Przejdź do treści
Wczytuję...

Na rynku pracy dostępnych jest wiele rodzajów zatrudnienia. Każdy z nich wymaga innych dokumentów, innych świadczeń oraz innych umiejętności. Przy pracy z ludźmi, takiej jak nauczyciel, przedszkolanka lub pracownik gastronomii, pożądane są nie tylko specjalistyczne zdolności. Aby pracować jako osoba wychowująca dzieci, potrzebny jest dyplom oraz zaświadczenie potwierdzające posiadanie takich kwalifikacji. Jeżeli chodzi zaś o gastronomię, pierwszorzędnym wymogiem jest książeczka sanepidowska. Dotyczy to również wszelkich zawodów, w których mamy kontakt z dużą liczbą osób lub dziećmi poniżej 6-go roku życia. Jak wyrobić taki dokument? Zapraszam do lektury.

Czym jest książeczka sanepidowska?

Określenie “książeczka sanepidowska” jest potocznym zwrotem, który zastępuje jej pełną nazwę. Oficjalnie dokument ten nazywany jest książeczką zdrowia na potrzeby sanitarno- epidemiologiczne. W 2008 roku powstała ustawa, która wskazuje, iż wyrabianie takiego dokumentu nie jest potrzebne. Zastępuje je bowiem, orzeczenie do celów sanitarno- epidemiologicznych. Zmiana ta jest swego rodzaju problemem, gdyż nie opisuje ona dokładnie, jak takie orzeczenie ma wyglądać. Jest to mylące nie tylko dla osób chcących wyrobić taki dokument, ale również dla tych, którzy go wystawiają. Lekarze medycyny pracy, do których trzeba udać się, aby uzyskać wynik badania, bardzo często nadal korzystają z książeczek. Plusem jest, iż zawarte w takiej książeczce zaświadczenie jest wystarczające, aby pracodawca mógł legalnie zatrudnić chętną osobę.

Jak pozyskać orzeczenie do celów sanitarno- epidemiologicznych?

Jeżeli chodzi o samą procedurę wyrobienia orzeczenia do celów sanitarno- epidemiologicznych, pozostaje ona bez zmian. Oto poszczególne jej etapy:

  •  Pierwszym krokiem, jaki należy podjąć jest udanie się do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w skrócie, sanepidu. Wypełniamy tam dokumenty oraz pobieramy specjalne fiolki, które będą służyły nam do pobierania materiału, przez kolejne trzy dni pod rząd. Kiedy mamy już materiał, wracamy z nim do sanepidu i oddajemy go, aby został poddany badaniom.
  •  Następnie udajemy się do lekarza medycyny pracy, który na podstawie badania lekarskiego oraz wyników badań laboratoryjnych, przekazuje nam orzeczenie lekarskie. Jeżeli wszystko jest w porządku, w orzeczeniu tym znajdziemy zapis o braku przeciwwskazań do wykonywania pracy. W sytuacji, w której wystąpią jakieś komplikacje, lekarz zleca wykonanie dodatkowych badań. W przypadku złych wyników, osoba której dotyczy problem, dostaje orzeczenie o czasowym lub trwałym przeciwwskazaniu do wykonywania pracy. Jednostka z takim orzeczeniem, nie może wykonywać obowiązków służbowych, które wymagają kontaktu z żywnością, wodą lub lekami podawanymi doustnie.

Jakie choroby obejmują badania laboratoryjne?

Badania laboratoryjne, które wykonuje się w celu określenia, czy dana osoba jest zdrowa, obejmują jedynie 5 rodzajów zakażeń. Są to:

  • zakażenie pałeczkami duru brzusznego,
  • zakażenie pałeczkami duru rzekomego A, B oraz C,
  • zakażenie pałeczkami z rodzaju Salmonella oraz Shigella,
  • zakażenie prątkami gruźlicy,
  • zakażenie innymi czynnikami chorobotwórczymi, które dyskwalifikują nas, jako osoby mogące pracować przy żywności.

Jakie są koszty wyrobienia książeczki sanepidowskiej?

Przede wszystkim, według prawa polskiego, koszty wyrobienia książeczki sanepidowskiej, powinien pokryć nasz pracodawca. Nie dajmy się więc oszukać, słysząc od nieuczciwego przedsiębiorcy, iż jest to całkowicie nasza sprawa oraz wydatek. W przypadku osób, które mają status ucznia, dopiero przyuczającego się do wykonywania zawodu związanego z żywnością lub lekami, wydatki pokrywane są ze środków publicznych. Sam koszt zakupu książeczki, nie powinien wynieść więcej niż kilka złotych. Jeżeli chodzi zaś o koszt badania materiału, cena jest trochę większa. W zależności od punktu, w którym wykonujemy badanie laboratoryjne oraz sprzętu, który dany ośrodek posiada, zapłacimy za nie od 60-ciu do 100-tu złotych. Ostatnim wydatkiem, który nas czeka jest wizyta u lekarza medycyny pracy, który weźmie za nią od 50-ciu do 100-tu złotych. Należy wziąć jednak pod uwagę ewentualność, jaką jest wykonanie dodatkowych badań. W takim przypadku musimy przygotować się do jeszcze większych kosztów.

Co warto wiedzieć?

Należy pamiętać, iż według najnowszych aktualizacji, osoba wyrabiająca orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych, nie wyrabia go raz. Jeżeli podejmujemy pracę w różnych zakładach, które wymagają posiadania takiego orzeczenia, badanie należy wykonać oddzielnie, do każdego z nich. W tym celu, należy udać się do pracodawcy, aby przekazał nam odpowiedni dokument. Powinien on zawierać orzeczenie pracodawcy o chęci zatrudnienia danej osoby oraz polecenie wykonania badań. Jeżeli chodzi zaś o opłacenie całego przedsięwzięcia, najlepiej jest poprosić pracodawcę o przekazanie nam pieniędzy z góry, zanim jeszcze udamy się z wnioskiem do sanepidu. Zagwarantuje nam to brak strat pieniężnych, w przypadku nieuczciwego zatrudniającego.

Olga

Leave a Comment